Tarta z rabarbarem

To wydanie tarty z rabarbarem jest kolejnym, które lubię, pomimo tego iż nie jestem wielką fanką rabarbaru. Być może dlatego, że też jest z pianką z białek tworzącą przyjemna delikatną i zarazem słodką warstwę na owocach. Choć ten rodzaj kruchego ciasta nie należy do najłatwiejszych, ale nie zawsze trzeba iść na skróty.

Składniki, czyli co nam będzie potrzebne:

 Ciasto:

3 jaja duże (ja miałam małe więc 4)

1/4 kostki masła 

1 i 1/2 łyżki cukru 

1/4 szklanki cukru (do białek)

2 szklanki mąki

cukier waniliowy

3/4 łyżeczki proszku do pieczenia

 

 rabarbar

Przygotowanie:

 W dużej misce łączymy masło, 1 i 1/2 łyżki cukru, proszek do pieczenia i masło. Siekamy aż składniki się połączą. Dodajemy żółtka i jedno białko. Zagniatamy aż powstanie jednolite ciasto. Pozostałe Białka ubijamy na gęstą pianę, na końsku powoli dodajemy 1/4 szklanki cukru.

 Uformowane ciasto dzielimy na trzy części. Dwie łączymy i rozwałkowujemy (można też zetrzeć na tarce lub pokruszyć w palcach) i przekładamy na formę do pieczenia , uprzednio posmarowaną masłem i oprószona bułką tartą, bądź też wyłożoną papierem do pieczenia.Pieczemy około 15 - 20 min w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 st C.

 Na podpieczone ciasto nakładamy rabarbar pokrojony w 2 cm kostkę (delikatnie posypuję mąką aby ewentualny sok, który wypłynie się z nią związał), ubite białka i pozostałą część ciasta starta na tarce lub pokruszoną w palcach. Pieczemy około 20 minut (lub aż będzie rumiane) w piekarniku nagrzanym do 180 st C.

  Ciasto  wybornie smakuje bez żadnych dodatków, ale jeśli ktoś ma ochotę można delikatnie oprószyć cukrem pudrem lub dodać gałkę lodów waniliowych. Ja serwuję je z kawą lub herbatą na podwieczorek.

Smacznego!